Raport Z Monday Night Raw z 1 Sierpnia 2011

Po przypomnieniu sytuacji z pasem, a raczej z pasami WWE Champion, pierwsze sierpniowe RAW w Indianopolis rozpoczął jeden z WWE Championów, CM Punk. Z kolei przy stanowisku komentatorskim oprócz Cole'a i Lawlera obecny jest również Jim Ross.
Przywitany całkiem miło CM Punk rzekł, iż THE CHAMP is here ! Pytanie za 64,000 dolarów - dlaczego po tym wszystkim postanowił wrócić ? Jeżeli zostanie mu poświęcony czas, to opowie tą historyjkę. Otóż od dość dawna wiedział, iż 17 Lipca kończy mu się kontrakt, właściwie myślał o tym ważnym momencie od ponad roku. Choć może trudno w to uwierzyć - kocha miejsce, gdzie pracuje. Nienawidzi tylko ludzi z zarządu. Mógł przedłużyć kontrakt i pogodzić się z losem albo wyjawić swoje myśli, by zaszły pewne zmiany. Tak też uczynił i mamy efekt domina. Vincuś z dnia na dzień został zwolniony ze swoich zadań. Są to namacalne zmiany, które mogą być odczuwalne w powietrzu i choć może należy mu się za to uznanie, to wędruje ono również na barki fanów. Zbyt długo byli męczeni szmelcem.
Punk stwierdził, że może i jest nieprzewidywalny lub niekonwencjonalny, ale nie zamierza tego zmieniać. Siedząc w domu i obserwując sytuację z pasem WWE zrozumiał, że głos pozbawionych głosów musi być usłyszany. Ludzie potrzebują tego słuchać. Nie można tego zrobić poprzez megafon, ani w programie Jimmy Kimmela, ani siedząc na kanapie w domu, w Chicago. A zatem złapał za telefon i jak widać, nieźle wstrzelił się w czas, gdyż mamy tutaj status quo, ponieważ John Cena parodiuje jako WWE Champion. Punk stwierdził, że Cena jest takim samym mistrzem, jak facet z pierwszego rzędu z repliką pasa :) Punk rzekł owemu fanowi, że ma on tylko pas, podczas gdy on sam ma tytuł mistrzowski.
Bez względu na wynik fałszywego turnieju i tego, kto uważa że powinien dostać rewanż, to on trzyma najważniejszy pas na świecie. To pokazuje bez cienia wątpliwości, że Punk jest najlepszym wrestlerem na świecie. To on jest jedynym tutaj WWE Championem.
W tym momencie zjawił się aktualny pan prezes, Triple H lecz Punk wiedział, że "it's time to play the game" . Hunter przyszedł nas oświecić, czemuż to podpisał nową umowę z CM Punkiem. Z tego samego powodu, co z Jimem Rossem oraz powrotem Johna Morrisona - dla dobra biznesu. Jego zadaniem jest dostarczenie fanom WWE tego, czego chcą. Na tej podstawie HHH odłożył na bok osobiste odczucia co do CM Punka i przywrócił go. Punka zaciekawił temat osobistych odczuć, więc HHH na jego prośbę wyznał, że uważa Punka za przereklamowanego faceta, który tylko domaga się uwagi i robi wokół siebie wiele szumu. Punk odpowiedział, że dla Huntera to pewnie jak patrzenie w lustro. Nie dziwi go krytyka HHH'a, ale wie też, za jaki dobry towar jest uważany. Vince i jego yes men potracili jednak talenty tej federacji - Batista, Mick Foley, Chris Jericho czy Brock Lesnar. A zatem HHH nie mógł sobie pozwolić na to, by Punk odszedł do innej federacji.
Triple H odpowiedział, że chciałby się dowiedzieć, dlaczego tak naprawdę Punk powrócił. Punk stwierdził, że już mówił o ułatwianiu zmian. Dla Huntera z innego punktu widzenia wygląda to jednak tak, że Punk zrobił to wyłącznie dla siebie i swego ego. Punk ocenił to 50/50, a on preferuje 100% - ową prawdę. Prawda jest taka, że to on jest WWE Championem. HHH zgodził się z tym, ale też i z tym, iż Cena jest również WWE Championem. I z tą sytuacją HHH zamierza jeszcze dziś coś zrobić, ale to później.
HHH szykował się już do wyjścia, ale Punk miał jeszcze coś do powiedzenia. Tylko dlatego, że podpisał nową umowę, nie zamierza w milczeniu podporządkowywać się firmie. Mówiąc o ego, Punk ukłonił się HHH'owi, który był w centrum uwagi wielokrotnie kosztem ludzi, którzy naprawdę na to zasługiwali. Nawet, gdy nosił torby Shawna Mcihaelsa, lubił rozporządzać ludźmi wokół. Ileż to razy mówił " wiesz, myślę że on nie ma tego, co potrzeba do sukcesu" podczas leżenia w łóżku obok żony ? Nieważne, jak ubrany jest HHH - zawsze jest tym samym człowiekiem. Powinien jednak uważać, kogo odpycha, ponieważ Punk lubi oddawać. Hunter przyznał Punkowi jako pierwszemu, że ma dość mocne ego i to ego mówi mu teraz, by rozedrzeć każdy tatuaż Punka z jego tłustego tyłka. Ale nie zrobi tego, bo jako COO ma pewne obowiązki i zasady. Może ich nie lubi, ale należy je szanować. HHH mocno radzi też Punkowi, aby ich nie łamał. "Albo co ? " - spytał Punk. Spuści mu łomot ? Punk bawił się krawatem HHH'a i zastanawiał się, czy The Game nie zapyta najpierw żony o pozwolenie.
Brawa dla CM Punka za kolejne już dobre promo :)





Walka nr 1: #1 Contender's Diva's Battle Royal 
Przy stole komentatorskim Kelly Kelly obserwuje starcie div RAW i Smackdown. Zwyciężczyni zawalczy o pas Div na Summerslam.
+ Już na samym początku wyleciały Melina i Gail Kim
+ Natalya wyeliminowała Rosę Mendez
+ Tamina wyeliminowała Kaitlyn
+ Beth Phoenix wyeliminowała Taminę
+ Alicia Fox wyeliminowała AJ
+ Bellaski wyeliminowały Natalyę
+ Alicia Fox próbując pozbyć się Eve, sama się wyeliminowała
+ Nikki Bella wyeliminowała Eve Torres
+ Beth Phoenix złapała obie Bellaski na barki i z łatwością wyeliminowała je

Zwyciężczyni: Beth Phoenix 


Kelly Kelly pogratulowała Beth zwycięstwa, ale Glamazonka wyrzuciła ją z ringu i pchnęła w barierkę. Dodatkowo rzekła jej oficjalnie, iż jej dni jako dziarskiej blond bimbo są skończone.
Jak widać, Beth znów stała się heelką. Osobiście uważam to za dobry ruch ;)






W szatni The Miz i R-Truth zgodni byli w tym, iż rządy HHH'a, to jedna wielka pomyłka, lub w jezyku R-Trutha, konspiracja. Miz skupiał się przed swym tag team matchem z Truthem, który chyba źle na niego wpływa, bo też zaczął mówić do siebie, co bardzo go wkurzało :)





Michael Cole wspomniał iż to właśnie tu, w Indianopolis, The Rock po raz pierwszy użył stwierdzenia "it doesn't matter".




Josh Mathews, który zaczął nosić okulary i jego gość, drugi nasz WWE Champion, John Cena.
Komentując wypowiedź CM Punka, Cena przyznał, że Punk nie boi się wyrażać swoich myśli. Lecz kto mieczem wojuje, od miecza zginie. Na razie tematem numer jeden jest decyzja HHH'a w sprawie przyszłości pasa WWE i John zamierza przyjść się z nią zapoznać.





Walka nr 2: John Morrison i Rey Mysterio vs R-Truth i The Miz 
Pojedynek rozpoczęli dawni tag team partnerzy, The Miz i John Morrison. John chciał jednak dorwać R-Truth i to mu się udało, ale było to równoznaczne z tym, iż Miz powalił rywala Clotheslinem. The Shaman od Sexy szybko się jednak uwolnił, kontrując Slam i posyłając Miza w narożnik. Do akcji wkroczył Mysterio, wykonując od razu Seated Senton, a także Headscissors, po którym Miz wyleciał z ringu. Facet w masce dorzucił jeszcze Baseball Slide, obok Miza poleciał też R-Truth, który po chwili dostał Seated Senton, a Miz Corkscrew Planchę od Morrisona.
Po przerwie reklamowej pan WWE champion na godzinę trzymany był w defensywie. Miz i Truth robili z nim, oc chcieli popisując się takimi akcjami, jak Enzuigiri, Awesome clothelsine czy DDT w przypadku Miza oraz Lie Detector w przypadku R-Trutha. Sytuacja uległa zmianie, gdy Miz przy próbie Double Axe Handle nadział się na Dropkicka. Do walki wszedł John Morrison i ruszył na R-Trutha z Clotheslinem, Leg Lariatem i Standing Moonsault Side Slamem. Morrison był gotowy na Starship Pain, ale Miz wyciągnął tag team partnera z ringu i John spudłował. Rey wykonał Dive na Miza, tymczasem R-Truth wrócił do ringu, jednak chybił z Axe Kick i po Enzuigiri trafił na liny. Ku radości Cole'a, Miz zatrzymał Rey'a przed wymierzeniem 619 i posłał go na trybuny. Morrison znokautował Miza za pomocą Flying Chuck, ale ostatnie słowo należało do R-Trutha - Shut Up i Morrison odliczony do trzech.
Morrison po swoim powrocie ma na razie streak 0-2 ^^

Zwycięzcy: The Miz i R-Truth 


Po walce Morrison otrzymał jeszcze od Miza Skull Crushing Finale. R-Truth z kolei uderzył go butelką wody. Reakcja Cole'a - "oh yeah !"







Triple H w rozmowie z Joshem Mathewsem rzekł, iż jest w tym biznesie od 20 lat, a ze Stefanią od 10, więc Punk się myli, jeśli myśli że wspominając o niej, uruchamia wielką bombę. Hunter nie nic przeciwko temu, aby Cena zjawił się w ringu na ogłoszenie decyzji w sprawie tytułu mistrzowskiego.






Excuse Me, The U.S Champion is here !
W ringu Dolph Ziggler i Vickie Guerrero. Po kilku "Excuse Me" Vickie przedstawiła Zigglera jako Championa lepszego od Punka i Ceny. Dolphuś przypomniał, iż po zeszłotygodniowym zwycięstwie zwrócił się do wszystkich ze słowami "follow that". Jest to skierowane do każdej gwiazdy WWE. Oznacza to, że nikt nigdy nie będzie miał jego technikę umiejętności, talent i charyzmę. Co więcej, jest lepszym facetem od każdego na arenie i w szatni.
Na ring przyszedł Alex Riley , zastanawiając się, jakim facetem jest Dolph, chowając się za kobietą... lub w tym przypadku Vickie Guerrero. Oburzona Vickie przypomniała, że dzięki niej Dolph ma na koncie pas WHC, pas IC i aktualnie pas U.S. Riley ciekaw był, kiedy Dolph ostatnio osiągnął coś sam. The Miz chował się za nim, a Dolph chowa się Vickie. Jeśli Dolph naprawdę chce być mężczyzną, to niech rzuci Vickie ! A może boi się, że wówczas wyda się, kim jest naprawdę - aroganckim wybielonym blondynkiem.
Dolph zdjął marynarkę oraz pas, ale tylko po to by po chwili opuścić ring wraz z Vickie. A zatem mamy chyba nowego pretendenta do pasa U.S Champion.





Walka nr 3: Michael McGillicutty i David Otunga vs Santino Marella i Zack Ryder 
Krótkie i niezbyt porywające starcie, ale dobrze ponownie widzieć Zacka w akcji. Tag Team Championi atakowali Santino, podczas gdy publika skandowała "we want Ryder". Spory pop, gdy Ryder wkroczył do akcji i dobrze sobie radził. Otunga przerwał Zackowi pin, wiec Santino postraszył go Cobrą. Ale dzięki pomocy Perfecta Juniora David rozprawił się z Santino, tymczasem Michael uniknął Rough Ryder i wymierzył Backbreaker, a Otunga dodał Forearm z lin i uzyskał pinfall.

Zwycięzcy: Michael McGillicutty i David Otunga 




W szatni CM Punk w rozmowie z Joshem Mathewsem mówił, iż wcześniej w ringu testował Huntera i zdał on śpiewająco. Ma nadzieję, że wszystko będzie dla dobra biznesu. Miał wspaniałą walkę z Johnem Ceną i co więcej, wygrał i jest teraz Championem.






Walka nr 4: Alberto Del Rio vs Evan Bourne 
Evan od razu popisał się Hurricanraną, ale odpowiedź Alberta mocniejsza - Big Boot. Meksykanin skupił się na lewej ręce rywala, a gdy ten próbował kontratakować, otrzymał tilt-a-whirl backbreaker, a także Powerslam.. Evan kontrując Suplex podjął się ponownej próby kontrataku. Seria kopniaków i kolanko w łeb, Evan wszedł na narożnik, ale Albercik strącił go za pomocą Enzuigiri. To pozwoliło na Cross Armbreaker i Alberto oczywiście wygrywa ten solidny pojedynek, który toczył się pod jego dyktando.

Zwycięzca: Alberto Del Rio 


Po walce Albercik raz jeszcze założył Cross Armbreaker, ale przegonił go Kofi Kingston.




Na stronie WWE fani głosowali, kto według nich jest prawdziwym WWE Championem. John Cena pokonał CM Punka stosunkiem 54% - 46 %





Przyszła pora na główny punkt wieczoru.
Triple H przyszedł na ring i oświadczył, że zarówno Cena, jak i Punk mają prawo uważać się za WWE Championów. Hunter miał już wyjawić, co postanowił w tej sprawie, gdy zjawił się John Laurinaitis i po przedstawieniu się przypomniał, że jego robotą jest podpisywanie umów i przedłużanie kontraktów z wrestlerami. John rzekł, że Triple H jest w strukturze WWE krótki okres czasu, podczas gdy on pracował z jego teściem od ponad 10 lat, więc zna jego myśli i wie, jak Vincuś postąpiłby z tą sytuacją. John Cena powinien zostać pozbawiony pasa WWE.
Po tych słowach w ringu stawił się WWE Champion - kto nie oglądał gali, może sobie zgadywać który :) - John Cena. John stwierdził, że jego imiennik tak długo pracował z Vincem, ponieważ jest "yes manem" , o którym mówił CM Punk. Laurinaitis jako "yes man" nie myśli, ale Cena owszem i ten chce go pozbawić pasa, ponieważ na MITB przeszkodził mu w spełnieniu kolejnej prośby Vince'a. Cena zwrócił się do Huntera iż jeśli ma stracić pas, to w walce a nie z powodu decyzji jakiegoś gogusia. Laurinaitis odpowiedział, iż podjął taką decyzję, ponieważ Cena przegrał z Punkiem na PPV.
Cena wspominał tamten wieczór jako świetny, zwłaszcza moment, gdy walnął Laurinaitisa. Tak mu się to spodobało, że może powinien to powtórzyć. HHH rzekł, iż nie przeszkadza mu to, więc Laurinaitis musiał ratować się ucieczką z ringu. Cena zastanawiał się, czy Hunter faktycznie zamierza pozbawić go pasa. John przypomniał, że na WM 22 w Chicago pokonał HHH'a - czy to znaczy, że Cena może go pozbawić funkcji COO ? HHH wyjaśnił, że nei zamierza tego czynić, ponieważ jak już mówił, Cena uczciwie zdobył pas. Po odejściu Vince'a Hunter nie rozmawiał z Punkiem do czasu spotkania na prezentacji WWE’s Comic-Con. Punk nic nie mówił o kontrakcie do czasu, aż John zdobył pas od Rey'a Mysterio.
Na ring przyszedł nasz drugi WWE Champion, CM Punk . Dziwił się, że HHH nie zamierza pozbawić Cenę jego pseudo tytułu. Czyżby zamierzał to zrobić z nim, mimo że wygrał na MITB PPV ? Cena chciał coś odpowiedzieć Punkowi, ale Hunter kazał im się uspokoić, bo zachowują się jak małe dziewczynki. HHH przypomniał też Johnowi, że nie jest dla niego Hunterem, tylko szefem. Sprawa wygląda tak, że na Summerslam dojdzie do starcia dwóch WWE Championów - Cena vs Punk. Jedna walka, jeden zwycięzca, jeden niekwestionowany mistrz WWE.

Triple H opuścił ring, tymczasem Cena i Punk tak jak przed tygodniem, wznosili swoje pasy, próbując zyskać pop większy od drugiego.


Tak oto Monday Night RAW dobiega końca. Main event Summerslam, choć można było go przewidzieć, zapowiada się interesująco. Ciężko przypuszczać, by Cena miał drugi raz z rzędu przegrać z Punkiem, choć z drugiej strony, czy po to Punk przedłużał kontrakt, by pobyć Championem przez miesiąc ?