Monday Night RAW w San Diego rozpoczął - który to już raz - WWE COO Triple H .
The Game mówił, że wielu ludzi jest wkurzonych zakończeniem gali Summerslam, co jest jak najbardziej zrozumiałe. Triple H przeprosił za swój błąd z poprzedniego wieczoru, gdy CM Punk osiągnął pinfall, choć Cena miał wyraźnie nogę na linie. Gdyby nie ta wpadka, ciężko byłoby zgadnąć kto wygra, ale stało się, jak się stało i CM Punk został niekwestionowanym mistrzem WWE. A gdy pojedynek dobiegł końca, wielu ludzi spekulowało iż Triple H był uwikłany w późniejsze wydarzenia. Hunter przyznał, że on i Kevin Nash są dobrymi przyjaciółmi i dostał on od niego kilka biletów na PPV, ale HHH nie miał pojęcia, że Nash wślizgnie się na ring i zaatakuje CM Punka. Nash został zaproszony na dzisiejsze RAW, aby wyjaśnił powód swego działania.
HHH rzekł też, żen nie wiedział również o tym, że walizkę MITB wykorzysta Alberto Del Rio, no ale tak właśnie to działa. W zeszłym tygodniu HHH obiecywał, iż w San Diego nie będziemy mieć dwóch Championów tylko jednego, niekwestionowanego mistrza. Oto i on.
Alberto Del Rio przyszedł na ring i po standardowym przedstawieniu się przypomniał, że bycie WWE Championem było jego przeznaczeniem. Albercik przyznał, że w ogóle nie planował zrealizować walizki akurat na Summerslam - tak zdecydowało przeznaczenie. Zresztą po wyczynie Kevina Nasha nie mógł nie zareagować. Del Rio jako Champion chce reprezentować wszystkich z szacunkiem, szczerością i pasją. Będzie w holu rozdawał autografy i robił sobie zdjęcia z wszystkimi dzieciakami. Alberto przypomniał też, że już dziś czeka go pierwsza obrona pasa w starciu z Rey'em Mysterio. Z tego akurat jest zadowolony, ponieważ wszyscy kochają tą meksykańską ikonę. Fani skandowali 619, podczas gdy Del Rio powtarzał, że kocha Rey'a. Kocha go pokonywać. Rozpocznie karierę WWE Championa od pokonania Rey'a Mysterio. Każdego ranka gdy wstaje i zastanawia się, co dziś zrobić, myśli o pokonaniu Rey'a Mysterio i tak też dziś uczyni tu, w San Diego. Albercik poradził fanom zmienić swój numer kierunkowy 619, ponieważ po dzisiejszym wieczorze będą mieli nowego bohatera - Alberto Del Rio.
Triple H wszedł do szatni Johna Ceny. Może chce się dowiedzieć, co na Summerslam w jego szatni robiła Stephanie McMahon ^^
Walka nr 1: R-Truth vs John Morrison - Falls Count Anywhere Match
R-Truth dostał wreszcie muzykę do swego entrance i jest ono podobne do tego, gdy był facem. Stypulacja walki pozwala na uzyskaniu pinu w dowolnym miejscu na arenie lub nawet poza nią. Pojedynek szybko przeniósł się poza ring, gdy Morrison wyrzucił rywala Clotheslinem i dołożył corkscrew pescado. Morrison odbijając się z barierki dla widzów wykonał Flying Chuck, ale uzyskał tylko 2 count. R-Truth odpowiedział sit out gourdbusterem, ale to też nie wystarczyło.
Po przerwie reklamowej dominował R-Truth, choć czuł się nieswojo, gdy fani skandowali "Little Jimmy". Akcja przeniosła się na trybuny, gdzie Morrison po raz enty został pchnięty w barierkę, lecz dało to tylko 2 count. Gdy R-Truth wrzucił Morrisona z powrotem na podłogę przed ringiem, był skupiony na otaczających go małych Jimmych i znienacka otrzymał Enzuigiri........ od Morrisona, nie od Jimmy'ego :) Truth chciał użyć do ataku fotelu, ale Morrison powalił go mocnym ciosem. Truth otrzymał Suplex na ów fotel, na którym idealnie usiadł i dostał Shinigh Wizard. Ta oryginalna akcja dała Morrisonowi pierwsze singlowe zwycięstwo od powrotu po kontuzji.
Zwycięzca: John Morrison
AWESOME !
Na ring przyszedł ładnie ubrany w garnitur [b]The Miz [/b]. Wyjaśnił, że jest tu, aby przywitać się z kimś z publiczności - Jared Fogle z Subwaya, który jest wielkim fanem Miza. Ale Miz nie jest fanem Subway Guy'a i co więcej, uważa że wykonałby jego pracę lepiej, niż on. Miz pokazał swoje umiejętności, reklamując jeden z produktów Subway. Wracjąc do tematu wrestlingowego, Miz rzekł, że ponownie będzie Championem.
Because I'm The Miz and I'm AWWWWWWESOMMMMMMMMMMME.
Miz zajadał się kanapką z Subway'a , pokazując iż jest to smaczne.
Z limuzyny wysiadł ten, którego wszyscy dziś oczekują - Kevin Nash we własnej osobie.
Walka nr 2: Kelly Kelly i Eve Torres vs Nikki i Brie Bella
O ile starcie Kelly Kelly z Beth Phoenix na Summerslam dało się jeszcze jakoś obejrzeć, o tyle dzisiejszy tag team match wiał nudą. Eve po suplexie oraz Moonsault z narożnika odliczyła Brie, w czasie gdy Kelly zajęła się drugą bliźniaczką poza ringiem.
Zwyciężczynie: Kelly Kelly i Eve Torres
Po walce na rampie zjawiły się Divas of Doom, czyli Beth Phoenix i Natalya, by pogratulować zwycięstwa Kelly i Eve.
Na ring przyszedł ten, na którego wszyscy czekali, Kevin Nash
Nash podziękował HHH'owi za możliwość wyjaśnienia swojej akcji. Potwierdził, że wraz z HHH'em są dobrymi kumplami od prawie 20 lat. Hunter jest ojcem chrzestnym jego syna. Poprzedniego wieczoru na jego prośbę HHH wręczył mu bilety na Summerslam. Tuż przed main eventem dostał sms'a o takiej oto treści :
" Wielkoludzie, mógłbyś mi zrobić przysługę. Cokolwiek by się stało w main evencie, mógłbyś dla mnie zająć się zwycięzcą" . Nash mówił, że jeśli przyjaciel go o coś prosi, to mu pomaga. Dużo czasu minęło od jego pobytu w ringu i brakowało mu tego. Dziś w budynku dowiedział się, że HHH nic o tej akcji nie wiedział. Rzekł jemu, tak jak i CM Punkowi, że to po prostu tylko biznes.
Nash miał już opuścić ring, lecz na rampie zjawił się CM Punk . Punk zastanawiał się, czy Nash myśli, że uwierzy on w ten stek bzdur, że Kevin i HHH nie są po tej samej stronie. Od tygodni słyszy się o działaniach HHH'a dla dobra biznesu, a tu Nash będzie robić to, o co przyjaciel go poprosi. Gdyby HHH poprosił Nasha, aby skoczył z mostu, zrobiłby to ? To akurat wg CM Punka byłoby dobre dla biznesu. Punk teraz widzi jasno, że tak naprawdę ani HHH ani Nash nie mają pojęcia, co jest dobre dla biznesu. Nash zwrócił uwagę na to, że po raz pierwszy ze sobą rozmawiają i radził mu uważać na słowa. Punk polecił Nashowi oglądać show, ponieważ cały czas mówi co chce i komu chce. Według Punka, opowieść Nasha przekonuje nas do tego, że Triple H to zwykły kłamca. Albo może HHH mówi prawdę i to Nash kłamie.
Nash pytał Punka, czy chce zobaczyć wspomniany SMS. Punk odpowiedział pytaniem, czy Kevin chce zobaczyć SMS'a od jego siostry z wczoraj, w którym zdziwiona jest ona Nashem, ponieważ sądziła że gość nie żyje. Punk wyjaśnił, że Kevin żyje, tylko jego kariera umarła. Punk jest wkurzony na Nasha, tak samo jak i na wielu innych ludzi. Nie ma jednak żalu do Albercika, bo sam w przeszłości postępował tak samo z wykorzystaniem walizki. Teraz widać, że władza służy HHH'owi po to, by sprowadzać swoich kolesi. Punk wspomniał też słowa Nasha o określeniu Eddiego Guerrero jako " Vanilla Midget" i przypomniał, że jest rok 2011, a nie 1994. Nash przypomniał rok 1996, gdy wraz ze Scottem Hallem zmienili ten biznes, by ludzie tacy jak CM Punk mieli zagwarantowaną pensję. Punk powtórzył, że to, co zrobił Nash na Summerslam, nie było dobre dla biznesu i dodał też, że przyszedł do federacji jako CM Punk i odejdzie z niej jako CM Punk - nie musi kombinować z takimi nickami, jak Oz, Vinnie Vegas, Diesel czy Big Daddy Cool.
Punk uznał, że wystarczy już gadania i jeżeli Nash po wczorajszym chce walki , to ją dostanie. Punk zmierzał w stronę ringu, lecz zatrzymała go ochrona. Rzekł, iż nie jest tym zaskoczony, że nasz COO chroni swoich kumpli. Oczywiste jest, że ochrona ratuje Nasha przed tym, by Punk nie skopał mu tyłka. Ale skoro tu jest ochrona, to nie ma jej przy HHH'u, wiec Punk postanowił udać się na poszukiwania COO.
Nash wszedł do biura HHH'a, lecz go tam nie zastał. John Laurinaitis rzekł, iż HHH wyszedł i zaprosił go na prywatną rozmowę na temat CM Punka w swoim gabinecie.
Walka nr 3: Alex Riley vs Jack Swagger
Przy stanowisku komentatorskim Vickie Guerrero i Dolph Ziggler i właściwie wszyscy tylko czekali na jakąś ingerencję - i tak też oczywiście było. Swagger przeważał większość czasu, a gdy Riley zaczął wreszcie kontratakować, Vickie wzięła kapelusz Jima Rossa i nałożyła sędziemu na głowę. Sytuacja ta zdekoncentrowała Riley'a z czego skorzystał Swagger atakując go od tyłu i - z problemami ale jednak - wykonał Gutwrench Powerbomb, który dal mu wygraną.
Zwycięzca: Jack Swagger
Ziggler przydeptał nogą kapelusz JR'a i dopiero wtedy mu go zwrócił.
Za kulisami Jack Swagger podziękował Vickie za pomoc i prawił jej komplementy, jaką to jest świetną managerką i że Edge oraz Dolph byliby nikim bez niej.
CM Punk spotkał Stephanie McMahon, który wyraziła żal z powodu utraty przez Punka pasa mistrzowskiego, mimo że tak naprawdę nie wygrał z powodu nogi Ceny na linie. Dodała, że ludzie otrzymują na koniec to, na co zasługują.
Walka nr 4: Kofi Kingston i Evan Bourne vs David Otunga i Michael McGillicutty
Niezbyt porywające starcie, służące jedynie wypełnieniu czasu antenowego. Tag Team Championi trzymali przez długi czas Evana w defensywie, aż w końcu Bourne uniknął ciosu od Prefecta Juniora i zmienił się z Kofim. Kingston ruszył na swego dawnego ucznia z NXT, wymierzając Dropkick, Flip Kicka i Crossbody, ale pin przerwał Otunga. Kofi pozbył się Davida, lecz Dropkickiem od Michaela został posłany na swój narożnik. Wówczas Evan dokonał zmiany i gdy Kofi wymierzył Trouble in Paradise, on dodał Air Bourne i uzyskał pinfall.
wygląda na to, że Evan i Kofi mają chęć na pasy tag teamowe.
Zwycięzcy: Kofi Kingston i Evan Bourne
Walka nr 5: Alberto Del Rio © (w/ Ricardo Rodriquez) vs Rey Mysterio - Undistuped WWE Championship Match
Rey Mysterio rzecz jasna dostał spory pop, gdyż pochodzi właśnie z San Diego. Del Rio jako pierwszy uzyskał przewagę, ale niewiele brakowało, a szybko otrzymałby 619. Po przerwie reklamowej Del Rio był bliski zdjęcia maski Rey'a, ale w sumie nie udało się. Mysterio poprzez drop toe hold nadział rywala na narożnik i dorzucił Dropkick. Popisał się też imponującym Tornado DDT i po dodaniu Springboard Crossbody uzyskał 2 count. Albercik odpowiedział mocnym kopniakiem, a potem przeszedł do Body Scissors. Mysterio uwolnił się i dzięki uniknięciu szarży Del Rio wylądował poza ringiem, by otrzymać jeszcze baseball slide i Asai Moonsault.
Mysterio wykonał Seated Senton z narożnika i posłał rywala na liny, ale jednak Del Rio powalił go Clotheslinem. Albercik popisał się niezłym tilt-a-whirl backbreakerem, ale dało mu to tylko 2 count. Sfrustrowany Del Rio atakował Rey'a w rogu i posadził go na narożniku, by strącił dewastującym Enzuigiri. WWE Champion planował Cross Armbreaker, lecz o mało nie dał się odliczyć przez roll up. Del Rio szybko powalił Rey'a Dropkickiem i ponownie spróbował swego submissionu, jednak Rey ponownie miał coś do powiedzenia i posłał przeciwnika na liny. 619 wykonane pomyślnie, ale przy Splashu Alberto wystawił kolana i sam odliczył Rey'a do trzech !
Zwycięzca: Alberto Del Rio
Po walce Del Rio zaatakował Rey'a i założył mu Cross Armbreaker.
Na pomoc przybiegł ten, którego nie mogło zabraknąć na RAW - John Cena. Cena rzekł, że ma wiele powodów, aby być wkurzonym ale nie jest zły na HHH'a, lecz na taką kanalię, jak Del Rio. On i Punk dali z siebie wszystko, by nadać rangę uczciwości tytułowi mistrzowskiemu WWE, ale Del Rio się wmieszał. John dodał, że Del Rio nie jest mistrzem, tylko celem. Trzymając ten pas ma wokół siebie wyłącznie wrogów. CM Punk zasłużył sobie na to, by być nazywany Championem. Del Rio tylko zainkasował walizkę i miał farta. Gdy przyjdzie mu bronić pasa przeciwko Cenie, nie będzie miał tyle szczęścia. Teraz jego przeznaczeniem jest otrzymanie niezłych batów od Ceny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz