Monday Night RAW tym razem zawitało do Kanady, a dokładniej do Edmonton, Alberta.
Galę rozpoczął mistrz WWE, Alberto del Rio. W miedzyczasie Michael cole poinformował, że z powodu Cross Armbeaker od Albercika, Rey Mysterio jest wyłączony z akcji i przez jakiś czas go nie zobaczymy.
Del Rio nawet nie zdążył się przedstawić, gdy na ring przybył John Cena , tłumacząc że wszyscy znają jego nazwisko, chociażby z raportu KL'a. John sam mu się przedstawił, określając siebie jako człowieka, który odbierze mu pas, zadając mu przy tym spory ból. Cena wątpił też, aby Del Rio był właścicielem samochodu, którym przyjechał, którego pewnie nie zna nawet nazwy. Tylko CM Punk może się z nim mierzyć, ale jako że Alberto nie wygląda na CM Punka, czeka go niezłe lanie.
Tymczasem w drodze na ring CM Punk , wyczuwający jakieś déjà vu - Cena znowu chce title match, choć przegrał z Punkiem dwa razy. W sprawie wykorzystania walizki przez Del Rio nie ma żadnych pretensji, ale to on powinien otrzymać title match. Alberto zbulwersował się, ponieważ to powinna być jego chwila. W końcu to on jest mistrzem. Punk pouczył Meksykanina, aby nigdy więcej mu nie przerywał. W wykorzystaniu tej walizki nie podoba mu się to, że to część planu Del Rio, HHH'a, Nasha i kto wie, może Jacka Tunney'a, aby go wyrolować. Punk ma problem z HHH'em, tak jak Cena miał z nim kiedyś problem. Obraził żonę Huntera prosto w twarz na Summerslam, wówczas "nagle" Kevin Nash dostaje wiadomość, by się nim zająć. Gdyby wtedy wygrał Cena, na niego byłby atak Nasha. komuś bardzo zależało, aby Albercik został mistrzem. alberto tłumaczył, że to kwestia przeznaczenia, lecz według CM Punka przeznaczeniem jest jego wykorzystanie walki rewanżowej. Cena również zadeklarował, iż zamierza wykorzystać swój rewanż i to jeszcze dziś. Punk odpowiedział, iż rewanż Ceny jest tak samo prawdziwy, jak istnienie świętego mikołaja :D Alberto z kolei rzekł, iż obu ma ich gdzieś. Obronił pas w zeszłym tygodniu, więc teraz pora na celebrację.
Na ring przyszedł pan kierownik, Triple H . Od razu poinformował Del Rio, aby nigdzie się nie wybierał, bo za chwilę czeka go walka. Co do Punka i Ceny - walka rewanżowa to nie to samo co walizka MITB. Nie inkasuje się tego, kiedy się chce. O tym, kto pierwszy dostanie swój rewanż, panowie sami zdecydują. Na Night of Champions Alberto Del Rio będzie bronił pasa przeciwko zwycięzcy dzisiejszego main eventu - Cena vs Punk. A to ci zaskoczenie ^^
Walka nr 1: Alberto Del Rio vs John Morrison
Alberto nie potrzebował wiele czasu, aby zdominować rywala. Przez kilka minut Morrison nie miał nic do powiedzenia. Wydawąło się, że punktem zwrotnym będzie Asai Moonsault poza ringiem, ale jednak Morrison chybił i mimo że stanął na nogi, został pchnięty w barierkę dla widzów.
Po przerwie reklamowej sytuacja Morrisona nie wyglądała lepiej. Del Rio popisał się m.in. tilt-a-whirl backbreakerem oraz standing Powerslamem. Morrison zdołał wyrzucić rywala z ringu i zebrać siły na tyle, by potem przystąpić do kontrataku. Leg Lariat i Side Russian LegSweep dało mu 2 count. Odpowiedzią Alberta był German suplex. Morrison wymierzył jeszcze DDT, ale mistrz WWE zablokował mu Shining wizard. Pomimo tego John świetnie skontrował Powerbomb na Hurricanranę, ale tylko 2 count. Del Rio padł po Flying Chuck, ale uniknął Starship Pain. Morrison został pchnięty w stalowy narożnik i z powodu Cross Armbreaker musiał się poddać.
Zwycięzca: Alberto Del Rio
Del Rio zaatakował jeszcze Morrisona po walce i już na podłodze założył ponownie Armbreaker.
Walka nr 2: Eve Torres (w/ Kelly Kelly) vs Nikki Bella (w/ Brie Bella)
Jaki skład walki, taka i sama walka - czyli kiepska. Eve wygrała dzięki Swinging Neckbreaker.
Zwyciężczyni: Eve Torres
Na rampie zjawiły się Natalya i Beth Phoenix, bijąc przez moment brawa.
Walka nr 3: Jack Swagger (w/ Vickie Guerrero) vs Alex Riley
Jack jest nowym potencjalnym pracownikiem Vickie. Sam pojedynek bardzo krótki, w którym zresztą chodziło jedynie o angle. Dolph Ziggler pojawił się przy ringu, argumentując z Vickie, iż Swagger jest jej niepotrzebny. Ziggler przypadkowo trącił Vickie na podłogę, co zwróciło uwagę Swaggera. Gdy wrócił na ring, Riley poprzez roll up odliczył go do trzech.
Zwycięzca: Alex Riley
Czyżby Swagger i Ziggler mieli rywalizować o Vickie ? Cóż, panowie są w stanie stworzyć dobrą walkę, jeśli do niej dojdzie.
I ponownie Triple H w drodze na ring, tym razem w sprawie Kevina Nasha.
Kevin Nash został zaproszony do ringu przez HHH'a i został poproszony, aby wyjaśnił iż The Game nie ma nic wspólnego z atakiem na CM Punka. Nash rzekł, że zna HHH'a od 20 lat i wierzy mu, że nie jest on w to zamieszany. Nash myślał, że atakując Punka zrobi HHH'owi przysługę. Chciał przeprosić CM Punka, ale po jego słowach z zeszłego tygodnia, nie pali się zbytnio do tego. HHH przyznał, że Punk trochę przesadził, ale Nash tutaj nie pracuje obecnie, więc nie może sobie nikogo wywoływać do ringu. Jeśli chce zabić Punka, proszę bardzo, ale poza areną. dlatego Hunter musi go prosić o opuszczenie ringu.
Ale zamiast tego zjawił się CM Punk , który wcale nie chce, aby Nash odchodził, tylko chce się dowiedzieć, od kogo była ta wiadomość - najbardziej prawdopodobna wydaje się mu być odpowiedź: Stephanie McMahon. A skoro Nash chciał tydzień temu go przeprosić, to powinien tak zrobić. Zamiast tego Nash mówi teraz, że Punk trochę przesadził. Cóż, od tego on tutaj jest, by przekraczać wszelkie granice.
Punk zamierzał przejść od słów do czynów, ale HHH go powstrzymał. Punk kazał mu trzymać łapy przy sobie i zastanawiał się, czemu HHH się go boi jako WWE Championa - czyżby był zbyt dobrym Championem ? Punk zastanawiał się też, kto tu decyduje o title shotach - HHH, Nash, czy też niedołężna żona HHH'a ? The Game odpowiedział, że nie będzie przechodził do rękoczynów, ale Punk na zbyt wiele sobie pozwolił z nim i zostanie pogrążony. Dalej uśmiechnięty CM Punk odpowiedział, że nie chciałby, aby HHH zdejmował garnitur, składał go i umieszczał w torebce żony, gdzie trzyma już swój telefon i dżondra ^^
Nash zaatakował Punka, ale HHH nie był zadowolony i razem z Kevinem opuścili ring.
Za kulisami HHH tłumaczył Nashowi, że nie może on atakować zawodników i poprosił go o wyjściu. Kevin z kolei był zdumiony, jak bardzo The Game się zmienił, odkąd włożył garnitur.
Walka nr 4: David Otunga i Michael McGillicutty © vs Kofi Kingston i Evan Bourne - WWE Tag Team Championship Match
Obrońcy tytułu dominowali nad Kofim, lecz Michael nieoczekiwanie otrzymał Headscissors i dosżło do zmiany. Bourne ruszył na Otungę z headscissors, leaping knee i serią kopniaków. McGillicutty wylądował na podłodze, a Otunga, który próbował strącić Kofiego z krawędzi ringu, otrzymał Trouble In Paradise. Evan dorzucił Air Bourne i mamy nowych mistrzów !
Zwycięzcy: Kofi Kingston i Evan Bourne - nowi WWE Tag Team Championi !
Wreszcie coś dobrego dla dywizji tag teamowej :]
Po ponad 3 latach kariery w WWE, Evan zdobywa swój pierwszy tytuł mistrzowski.
John Laurinaitis poinformował HHH'a, iż miał telefon z miejscowego szpitala, że Kevin Nash miał wypadek samochodowy. Hunter udał się sprawdzić stan zdrowia Nasha, przekazując kierownictwo Johnowi.
Więcej ludzi śledzi na Twitterze The Rocka, niż Johna Cenę, ale za to na Facebooku Cena wręcz miażdży Rocka.
Nim Santino wyszedł na ring, zaatakowali go R-Truth i The Miz . Panowie wymierzyli mu swoje finiszery, po czym Truth kazał się zamknąć buczącej publiczności. Taki jest właśnie los małego Jimmy'ego. Od dawna wyczuwał, że konspiracja jest obecna w WWE i teraz widać, że są w nią zamieszani Triple H, Kevin Nash, Stephanie McMahon, John Cena i CM Punk. Siedzą wokół konspiracyjnego stołu i spiskują. Za rządów HHH'a on i Miz schodzą na dalszy plan.
The Miz niechętnie, ale przyznaje R-Truthowi rację. Konspiracja w WWE istnieje. Nie tak dawno był w main evencie WM'ki, gdzie pokonał Johna Cenę, a teraz gdy władzę sprawuje HHH, musi on użerać się z Jaredem z Subway'a, aby mieć cokolwiek do roboty. Miz był oburzony traceniem czasu antenowego na takich, jak Santino Marella, który od 5 lat nie potrafi wygrać na RAW, podczas gdy on jest "the Most Must See Champion in WWE". Nie będą czekać bezczynnie na swoją szansę - sami ją sobie wezmą. R-Truth dodał, że będą też odpowiadać na wszelki rodzaj konspiracji.
That is the truth, the whole truth and nothing but the truth.... a także AWESOME !
Miz i R-Truth w rytm muzyki tego drugiego wskazywali na paru fanów, mówiąc do nich "you suck".
Walka nr 5: CM Punk vs John Cena - WWE Championship #1 Contender's Match
Obok stolika komentatorskiego Alberto Del Rio, a po przeciwnej stronie John Laurinaitis. Tuż przed walką publiczność miała radochę, gdyż koszulka Ceny była odrzucana z powrotem na ring. Ale znalazł się jednak ktoś, kto zechciał ją przyjąć.
Pojedynek słabszy od starć na PPV, ale też na przyzwoitym poziomie, a przy tym bardzo wyrównane. Cm Punkowi udało się wykonać GTS, ale uzyskał tylko 2 count. Następnie, podobnie jak na Summerslam, chciał wykonać elbow drop w stylu Macho Mana, ale tym razem chybił. Cena za to nie chybił przy Rocker Dropper, ale starczyło to na 2 count. Punk okładał rywala całą serią ataków z łokcia i po dewastującym high knee uzyskał 2 count. Cena znienacka wymierzył Attitude Adjustment, ale i tym razem tylko 2 count ! CM Punk Headbuttem powstrzymał Cenę przed Superplexem i dorzucił Crossbody, ale panowie się przeturlali i Cena próbował złapać przeciwnika na barki, jednak o mało nie dał się odliczyć przez Sunset Flip. Cena padł po mocnym kopniaku i Punk już podnosił go w celu wykonania finiszera, jednak w tym momencie na rampie zjawił się Kevin Nash (wygląda na to, że cały i zdrowy), informując Punka, że to jeszcze nie koniec. Odwróciło to uwagę Punka na tyle, że ponownie otrzymał AA i został odliczony do trzech.
Zwycięzca: John Cena
Alberto Del Rio natychmiast po walce zaatakował Cenę i powalił go Enzuigiri. Arbiter i Laurinaitis próbowali zatrzymać Meksykanina, lecz udało mu się ponowić atak i uderzył Johna pasem. Na koniec Cena trafił w barierkę dla widzów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz